Cześć dawno mnie tu nie było, spowodowane to było zmęczenie przez kolejne chemie po operacyjne, operacja była wykonana 25 września 2018r trwała około 6h wycięto mi wtedy 40cm kości udowej i wstawiono endoproteze. Teraz gdy to pisze jestem na przerwie między chemiami ale w piątek mam mieć kolejną operacje tym razem na lewe płuco w którym są przerzuty, prawe będzie operowane prawdopodobnie w styczniu. Coraz lepiej chodzę mam nadzieję że, niedługo zaczne chodzić bez kul. Mniej więcej pod koniec lutego powinienem zakończyć leczenie w szpitalu ale to nie do końca taki koniec ponieważ, prawdopodobnie będę musiał brać terapie celowaną która kosztuje 16tyś na miesiąc a prawdopodobnie mam brać ją przez rok, trochę się tego wszystkiego boje ale nie odpuszcze, pokonam go! Napisze post po operacji lewego płuca trzymajcie się :)

Komentarze

  1. Trzymaj się chłopaku! Trzymam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj sie Nataniel. Modle sie za ciebie. Znam cie od malego chlopaka jeszcze z przedszkola w Sobieszewie. Mysle ze wszystko bedzie ok.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty